Wskazówki dla rodziców, którzy pragną wspierać własne dziecko

Pomagamy dzieciom rozpoznawać swoje mocne strony i ograniczenia, by na tej bazie tworzył swój warsztat pracy:

  • Uczymy określania priorytetów i wyznaczania konkretnych celów, realnych dla nich do osiągnięcia.
  • Dajmy im prawo do popełniania błędów – niech im posłużą do wyciągania wniosków i wprowadzenia zmian.
  • Zawierajmy umowy, kontrakty, w których określimy jasne zasady i warunki, wymagania i konsekwencje (z umowy powinny się wywiązać obie strony): używamy słów proszę i dziękuję, ale w sytuacjach kryzysowych nie wahajmy się użyć słów wymagam, chcę, żądam.
  • Nie podejmujmy ważnych rozmów i decyzji, jeśli jesteśmy zdenerwowani – gniew, żal, złość są złymi doradcami.
  • Miejmy świadomość, że gdy nastolatek jest rozgniewany i rozgoryczony szuka możliwości starcia i nie dotrą do niego nasze racjonalne argumenty: spróbujmy cierpliwie przeczekać, posłuchać go i zrozumieć, co chce nam zakomunikować.
  • Dajmy naszemu dziecku możliwość wyrażania swojego zdania bez obaw, że go skarcimy zwracajmy jednak uwagę na formę wypowiedzi – wyznaczajmy granice.
  • Dopytujmy o kolegów, wydarzenia w szkole, zadane prace domowe, wyniki sprawdzianów, zaglądajmy do zeszytów, domagajmy się konkretnych odpowiedzi! Może będą wzdychać i wzruszać ramionami, ale będzie to dla nich sygnałem naszego zainteresowania, a my nie przegapimy możliwości pospieszenia w porę z pomocą, jeśli pojawią się kłopoty.
  • Rozmawiajmy o tym, które zachowania prowadzą do niepowodzeń i wspólnie planujmy, jak je zmienić. Ważne, aby były to decyzje dziecka – my ograniczajmy się do propozycji.
  • Uczmy dzieci racjonalnego planowania i wykorzystania czasy, wyraźnie określajmy ramy czasowe korzystania z komputera i telewizji.
  • Proponujmy wspólną naukę-nie tylko odczytywanie z przerobionego materiału, ale także dyskusje na dany temat, sporządzamy razem wykresy, mapy myślowe, róbmy kolorowe notatki, zapisujmy uwagi i komentarze, nowe pojęcia i słówka. Wykonane prace wieszajmy na ścianach, Szałkach, na lodówce. Pamiętajmy, że im więcej zmysłów uruchomimy, tym nauka jest skuteczniejsza. Dodaje to też pewność siebie, zmniejsza napięcie i obawy. Jest to doskonały czas na poznanie własnego dziecka, na integrację.
  • Podsuwajmy ciekawe informacje, interesujące teksty, atrakcyjne audycje czy programy: dzielmy się swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami.
  • Zachęcajmy do sporządzenia bilansu korzyści płynących z systematycznej nauki: dzielmy się swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami.
  • Zachęcajmy do sporządzenia bilansu korzyści płynących z systematycznej nauki: rozmawiajmy o tym, co będzie niedostępne dla tych, którzy się nie przyłożą do własnego rozwoju.
  • Wspólnie rozpatrujmy alternatywne warianty kontynuowania nauki w szkołach ponadgimnazjalnych.
  • Zachęcajmy do różnych form aktywności, udziału w konkursach przedmiotowych, rozwijania zainteresowań, które podlegają dynamicznym zmianom-powstają, eskalują, słabną a nawet jeśli zanikają to zawsze wzbogacają nasze dziecko o nowe doświadczenia. Dodatkowo stwarza to okazję do bycia w grupie poza szkołą.
  • Na każdym etapie zauważajmy i nagradzajmy sukcesy-podziękowaniem, pochwałami, poświęconym czasem, nagrodami rzeczowymi adekwatnymi do sytuacji.
  • Nie zapomnijmy też, że dzieci nie są robotami, które mają cały czas pracować i zafundujmy im i sobie chwile przyjemności zgodnie z ich potrzebami.